Quantcast
Channel: sophie czerymoja
Viewing all articles
Browse latest Browse all 380

Niedziela dla włosów

$
0
0
Włosy ewidentnie wymagają już farbowania, ale jakoś nie mogę się za to zabrać ;d Henna czeka w domu, ale farby na odrost nie kupiłam, nie widziałam też mojej ulubionej Garnier Olia na promocji w Rossmanie ani w Super Pharm.
Teraz jednak zauważyłam, że w Naturze, która niestety nie jest mi po drodze, ta farba przez jeszcze 3 dni jest w fajnej cenie, klik
Będę się musiała wybrać : )



Włosy zostały naoliwione metodą na mokro, ponieważ taka sprawdza się u mnie najlepiej. Tym razem wykorzystałam ponownie olej lniany, ale wymieszałam go z arganowym, o tym, klikDo miski wlałam ciepłą wodę oraz łyżeczkę oleju lnianego + łyżeczkę arganowego.
Nieumyte włosy polewałam taką mieszanką przez kilka minut, by dobrze nią nasiąknęły. Przez chwilę trzymałam włosy w takiej kąpieli. Następnie usunęłam nadmiar i zawinęłam w ręcznik na około godzinę. Po tym czasie na lekko wilgotne włosy nałożyłam maskę lnianą Sylveco. To ona w głównej mierze odpowiada za mój dzisiejszy wygląd włosów, moim zdaniem. Nie przekreślam jej zatem mimo trudnego początku i testuję dalej, a już niedługo powiem Wam o niej coś więcej.
Po pół godzinie umyłam włosy dwukrotnie mydłem miodowym, Bania Agafii. Były bardzo miękkie i gładkie już podczas spłukiwania.
Ostatnim krokiem jest nałożenie Maski Passiflora&Rozmaryn – dla cienkich, osłabionych i wypadających włosów, firmy Liv-Delano z serii Green Style, pochodzącej z Białorusi.
Wystarczyły 3 minuty, by włosy ładnie się rozczesały po umyciu.

Pod tygodniem w zdjęciach padły pytania o moje buty ze zdjęcia ;)
To dokładnie te klik, po prawej stronie, drugie od góry. Są w różnych wersjach kolorystycznych.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 380