Quantcast
Channel: sophie czerymoja
Viewing all articles
Browse latest Browse all 380

Niedziela dla włosów

$
0
0
Moje włosy ostatnio są w dość dobrej formie, odkąd uratowałam je od przesuszenia po farbowaniu. Nie mam z nimi większych problemów, są gładkie, miękkie, nie plączą się.
Na dworze nie ma również mrozów, co bardzo źle na nie wpływało.
Z racji totalnego braku czasu, na który cierpię ostatnio, nie dopieszczam ich należycie :<
Moją niedzielę przełożyłam na sobotę, ponieważ cały łikend miałam już zaplanowany i tylko do południa mogłam się nimi zająć, przy okazji urządzając sobie małe domowe SPA.


Na włosy nałożyłam pełną łyżkę arganowego olejku Evree. Kupiłam go na promocji za połowę ceny i testuję na włosach, bo na ciele sprawuje się wspaniale.
Olejek jest dość gęsty i ciężki, z racji czego musiałam dwukrotnie umyć włosy, by dobrze wszystko zmyć.
Po około godzinie na lekko zwilżone włosy nałożyłam maskę Kallos Color i masowałam nią włosy przez chwilę, co służyło mi za wstępne mycie.
Do drugiego mycia użyłam Szamponu Rokitnikowego Planeta Organica, a na lekko odciśnięte z wody włosy nałożyłam kolejną porcję maski Kallos Color na około 3 minuty. Zauważyłam, że ta maska tylko stosowana na tak krótki czas działa na moje włosy dobrze, wygładza je, ułatwia rozczesywanie, pozostawia miękkie.
Każda próba przetrzymania jej na włosach dłużej kończy się fiaskiem: włosy są przeciążone, oklapnięte i suche.
Przed suszeniem suszarką wtarłam we włosy odrobinę Eliksiru Loreala.
Włosy były na chwilę związane co spowodowało lekko odstające końce na zdjęciu, potem się wyprostowały : )

Viewing all articles
Browse latest Browse all 380